Prognoza dotyczące Ligi Mistrzów UEFA: Liverpool – Real Madryt (04-11-2025)

Wtorkowy wieczór będzie wyjątkowy: zawsze groźny u siebie Liverpool podejmie Real Madryt – jeden z pięciu klubów z kompletem zwycięstw w tych rozgrywkach.

Mistrzowie Premier League 2024/25 w tym sezonie pozostają w cieniu swojej zeszłorocznej formy. Jednak nic jeszcze nie jest stracone, zwłaszcza w Lidze Mistrzów, gdzie „The Reds” mają już na koncie 2 zwycięstwa.

Pokonali u siebie zaciekłego rywala Realu Madryt, Atletico, wynikiem 3:2, ale szybko ponieśli porażkę w Turcji, gdzie Galatasaray zwyciężyło 1:0. W ostatniej rundzie Liverpool przypomniał wszystkim, że nadal stanowi zagrożenie, pokonując Eintracht 5:1 przed własną publicznością.

Arne Slot zdecydował się posadzić M. Salaha na ławce i po raz pierwszy w tym sezonie wystawić w pierwszym składzie A. Isaka i H. Etikete. W ten weekend trener powrócił do swojego zwyczajowego składu, co zaowocowało kolejną porażką, ponieważ dwa gole nie wystarczyły, aby pokonać Brentford 2-3.

Była to czwarta porażka z rzędu dla The Reds w Premier League, a obecnie drużyna zajmuje 7. miejsce w tabeli.

Kibice Realu Madryt mogą cieszyć się niemal wszystkim, co dotychczas wydarzyło się w sezonie tej drużyny. Los Blancos mają na koncie doskonały wynik w rozgrywkach – 3 zwycięstwa na 3 mecze. Po dramatycznej końcówce meczu z Marsylią, w którym musieli grać w dziesiątkę, Real rozgromił debiutantów z Kairat Almaty 5:0 w Kazachstanie.

Na papierze największym wyzwaniem był ostatni mecz z Juventusem. W tym emocjonującym spotkaniu kibice byli świadkami tylko jednego gola, strzelonego przez J. Bellinghama w 57. minucie, a hiszpański gigant ponownie zakończył mecz bez straty bramki.

W La Liga Real Madryt ma obecnie 5 punktów przewagi nad drugim miejscem po wygranej 2:1 w El Clásico po długiej przerwie. W dobrej formie K. Mbappe dodał kolejnego gola do swojego dorobku, a J. Bellingham strzelił zwycięskiego gola.

Chociaż Real Madryt ma jedną z najlepszych obron w Europie, trudno nie zauważyć, że obie drużyny mogą zdobyć co najmniej jednego gola, biorąc pod uwagę ich potencjał ofensywny. Liverpool nie zachował czystego konta w ostatnich 9 meczach we wszystkich rozgrywkach, a na liście kontuzjowanych obie drużyny mają głównie obrońców, którzy nie zagrają w tym meczu, co zwiększa szanse na to, że zobaczymy jeszcze więcej bramek.

Jednak dla The Reds maksymalnym wynikiem w tym meczu powinno być jedno lub 2 gole, ponieważ główni napastnicy, M. Salah i H. Ekiteke, nadal nie wykazują stabilnej formy, a udział A. Isaka w tym meczu jest niepewny z powodu niewielkiej kontuzji pachwiny.

Najlepsze kursy znajdziesz u czołowych bukmacherów – warto porównać oferty przed obstawieniem.