Prognoza na eliminacje Mistrzostw Świata: Litwa – Polska (12-10-2025)

  • 09 paź 2025
    3 min. czytać

Stadion im. S. Dariaus i S. Girėnasa w Kownie będzie w niedzielny wieczór areną starcia, które ma zupełnie inne znaczenie dla obu drużyn. Polska walczy o utrzymanie swoich marzeń o awansie na Mistrzostwa Świata, podczas gdy Litwa, już bez szans na kwalifikację, zagra o honor i historyczne zwycięstwo nad sąsiadami. Stawka dla gości nie mogłaby być wyższa – wygrana znacząco wzmocniłaby ich pozycję w walce o baraże, natomiast jakakolwiek wpadka mogłaby okazać się katastrofalna.

Prognoza: Polska wygra i poniżej 3,5 gola @2.00

Grupa G pozostaje bardzo wyrównana – Holandia prowadzi z kompletem punktów, Finlandia walczy o miejsce w pierwszej trójce, a Litwa wciąż szuka swojego pierwszego zwycięstwa. Od momentu zmiany selekcjonera nastroje wokół reprezentacji Polski całkowicie się odmieniły. Michała Probierza, który popadł w konflikt z Robertem Lewandowskim, zastąpił Jan Urban, wnosząc spokój i nową energię. Efekt był natychmiastowy – remis 1:1 na wyjeździe z Holandią w Rotterdamie oraz imponujące zwycięstwo 3:1 w „meczu o wszystko” z Finlandią przywróciły wiarę w drużynę.

Aby uzyskać bezpieczny dostęp do najlepszych stron bukmacherskich, rozważ użycie VPN

Atmosfera wśród kibiców jest wręcz euforyczna – niektórzy zaczynają nawet marzyć o pierwszym miejscu w grupie, co oznaczałoby bezpośredni awans na Mistrzostwa Świata. Realnie jednak szanse na taki scenariusz są bardzo małe. Robert Lewandowski, który uratował Polskę w marcowym meczu z Litwą, strzelając gola w 81. minucie, przestrzegł przed lekceważeniem niedzielnego rywala. Kapitan doskonale wie, jak zdradliwe potrafią być takie spotkania – drużyna musi zachować koncentrację.

Jan Urban zmaga się jednak z problemem – kontuzja Nicoli Zalewskiego, jednego z kluczowych motorów ofensywy, ogranicza kreatywność zespołu. Na szczęście selekcjoner ma alternatywy – do dyspozycji są Świderski, Buksa i Kądzior, a Jakub Moder wciąż imponuje formą w środku pola. W obronie duet Kiwior–Bednarek wreszcie zapewnia stabilność, której drużynie długo brakowało – to może być klucz do utrzymania kontroli nad meczem.

Litwa wciąż szuka regularności mimo słabych wyników, w tym fatalnego występu przeciwko Malcie, zakończonego szczęśliwym remisem po rzucie karnym w 96. minucie. Zespół potrafi jednak pokazać przebłyski jakości – niedawna porażka 2:3 z Holandią udowodniła, że Litwini potrafią rywalizować nawet z silniejszymi przeciwnikami. W składzie znajdziemy dobrze znane nazwiska – Fedor Černych, były zawodnik Jagiellonii Białystok, może zostać rekordzistą reprezentacji pod względem liczby występów (101), a 21-letni Gvidas Gineitis z Torino uchodzi za największy talent litewskiego futbolu.

Statystyki wyraźnie przemawiają na korzyść Polski – sześć zwycięstw, cztery remisy i tylko dwie porażki w 12 bezpośrednich starciach, przy bilansie bramkowym 18–8. Na papierze różnica między zespołami jest ogromna – Polska zajmuje 36. miejsce w rankingu FIFA, a Litwa dopiero 145. Wartości rynkowe potwierdzają ten kontrast – kadra Polski jest wyceniana na około 170 milionów euro, podczas gdy litewska na zaledwie 18 milionów. Matty Cash i Jakub Kiwior są warci więcej niż cała drużyna Litwy, choć w piłce reprezentacyjnej niespodzianki nigdy nie są niemożliwe.

Mecz w Kownie zapowiada nie tylko sportowe emocje, ale i napiętą atmosferę na trybunach z powodu napiętych relacji między kibicami obu krajów. Spotkanie zostało uznane za wysokiego ryzyka. Stadion może pomieścić około 15 tysięcy widzów, z czego 3,5 tysiąca biletów oficjalnie trafiło do polskich fanów. Pomimo ograniczeń, część z nich miała jednak kupić wejściówki na sektory gospodarzy. W pamięci wciąż pozostają incydenty z przeszłości – m.in. zniszczenie stadionu w Wilnie przez kibiców Legii Warszawa w 2007 roku czy obraźliwy transparent fanów Lecha Poznań wobec Žalgirisu w 2013. Wszyscy jednak liczą, że tym razem to piłka nożna weźmie górę nad kontrowersjami.

Litwa – Polska

Bukmacherzy wyraźnie faworyzują Polskę – kurs na zwycięstwo to 1.41, na Litwę 9.00, a remis wyceniany jest na 4.33. Najrozsądniejszy typ to Polska wygra i poniżej 3,5 gola @2.00, a przemawia za nim kilka argumentów. Polska pod wodzą Urbana gra bardziej zdyscyplinowanie, stawiając na kontrolę zamiast wysokich wyników. Pięć z ostatnich sześciu bezpośrednich spotkań zakończyło się wynikiem poniżej 3,5 gola. Litwa rzadko trafia do siatki – średnio poniżej jednej bramki na mecz w tych eliminacjach.

Polska z kolei często wygrywa na wyjazdach w sposób ekonomiczny – różnicą jednej lub dwóch bramek. Ci, którzy chcą postawić mądrze, powinni odwiedzić najlepsze strony bukmacherskie, aby znaleźć najwyższe kursy i bonusy na ten rynek.

Jakość, głębia składu i motywacja powinny dać Polsce przewagę, nawet jeśli spotkanie okaże się trudne. Litwa zagra z sercem, ale wyższość gości powinna być widoczna od pierwszych minut. Jeśli Lewandowski utrzyma formę, a defensywa zachowa koncentrację, trzy punkty pojadą do Warszawy. Typ: Polska wygra i poniżej 3,5 gola @2.00. Przewidywany wynik: 2:0 dla Polski.

Te przewidywania mają charakter orientacyjny i nie ponosimy odpowiedzialności za Twoje zakłady.