Prognoza EuroBasket 2025: Niemcy – Słowenia (10-09-2025)

Niemcy i Turcja pozostają niepokonanymi drużynami w EuroBasket 2025. Niemcy przybyli na mistrzostwa z jednym celem – złotymi medalami.

Wszyscy ich przeciwnicy zostali zmiażdżeni w fazie grupowej, a oni rozpoczęli ćwierćfinały z 27-punktową przewagą. Mimo to po trzech kwartach wynik meczu z Portugalią wynosił 52:51. Niemcy rozpoczęli mecz bez skupienia, co znalazło odzwierciedlenie głównie w ich rzutach – w pewnym momencie trafili tylko 1 rzut za 3 punkty na 23 próby. Wszystko rozstrzygnęło się w czwartej kwarcie, którą wygrali 33:7.

Słowenia rozpoczęła mistrzostwa od porażki z Polią, ale potem z każdym meczem wyglądała coraz lepiej. Nawet w przegranym meczu z Francją zagrali bardzo solidnie, a potem przyszły zwycięstwa nad Belgią, Islandią, Izraelem i Włochami w 1/8 finału.

Włochy nie wykorzystały okazji, aby awansować do kolejnej fazy rozgrywek, ponieważ Słoweńcy byli wyraźnie lepiej przygotowani do meczu. Warto jednak zwrócić uwagę na talent Luki Dončića, który poprowadził Słoweńców do zwycięstwa 29:11 w pierwszej kwarcie, po czym musieli oni tylko utrzymać przewagę do końca meczu.

W ćwierćfinale zmierzą się ze sobą dwie drużyny nastawione na atak – Niemcy i Słowenia, więc możemy spodziewać się zaciętej walki o punkty.

Trudno sobie wyobrazić, że Niemcy ponownie będą tak tragiczni z dystansu, a jednocześnie Słoweńcy nie będą mieli możliwości obrony przed talentem reprezentacji Niemiec. Słoweńcy zmierzą się z najsilniejszym przeciwnikiem w tych mistrzostwach.

Chociaż mecz Słowenia-Włochy nie był zbyt wysokopunktowy, warto zauważyć, że Włosi zdobyli tylko 11 punktów w pierwszej kwarcie i 66 w kolejnych trzech. Gra Niemców opiera się na rzutach z dystansu, ale ta drużyna potrafi stworzyć okazje nawet bez zdobywania punktów z daleka.

Mecz ze Słowenią powinien być dla nich szczególnie łatwy, ponieważ Słowenia nie ma dobrych obrońców pod koszem. Bardzo trudno będzie zatrzymać Dennisa Schrödera, Franza Wagnera i niemieckich wysokich graczy.

Ostatni przeciwnicy Słowenii, Izrael i Włochy, byli szczególnie dogodni, ponieważ nie mają silnej linii ataku. W meczu z Izraelem byliśmy świadkami prawdziwego wyścigu punktowego – 106:96. Słoweńcy potrafią zdobywać punkty. Luka Dončič powinien osiągnąć swoją średnią punktową, a ogólna wydajność drużyny będzie zależała od tego, jak dobrze rzucają pozostali gracze. Jeśli Niemcy radzą sobie dobrze w ataku, nie naciskają zbytnio w obronie, ponieważ wiedzą, że wygrają, zdobywając więcej punktów.

Niemcy nie osiągnęli 100 punktów w ostatnich dwóch meczach, ale Słowenia jest przeciwnikiem, który z pewnością zapewni im sporą motywację. Już sam Luka Dončič sprawia, że ten mecz jest znacznie bardziej interesujący. D. Schroder i F. Wagner doskonale zdają sobie sprawę, że mecz ten przyciągnie uwagę po drugiej stronie Atlantyku, więc chęć dobrego występu i pokonania słoweńskiej drużyny Dončiča będzie wystarczająco silna.

Biorąc pod uwagę, że Niemcy powinni zagrać lepiej po słabym występie przeciwko Portugalii, a Słowenia nie potrafi bronić, spodziewamy się ćwierćfinału z dużą liczbą bramek. Zakłady można obstawiać na najlepszych stronach bukmacherskich.